Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi miok z miasteczka . Mam przejechane ponad 20000km (15913.58 opisane na bikestats, w tym 2767.60 w terenie) .

Jeżdżę ze śmieszną prędkością 17.58 km/h i się wcale nie chwalę.


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy miok.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

(0;100)km

Dystans całkowity:11899.38 km (w terenie 2202.60 km; 18.51%)
Czas w ruchu:540:21
Średnia prędkość:17.35 km/h
Maksymalna prędkość:290.00 km/h
Suma podjazdów:5366 m
Suma kalorii:19293 kcal
Liczba aktywności:314
Średnio na aktywność:37.90 km i 2h 22m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
4.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:Brytol

Pociąg

Czwartek, 25 sierpnia 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 0

Na pociąg, rower zostawiam u babci

Kategoria (0;100)km, Samemu


Dane wyjazdu:
90.44 km 0.00 km teren
04:55 h 18.39 km/h:
Maks. pr.:58.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Słowacja, Parki Narodowe (4/10)

Wtorek, 16 sierpnia 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 0

Gotuję szybko śniadanie na denaturacie, kaszka mleczna z Biedronki.


Fajne długie zjazdy, oczywiście poprzedzone adekwatnymi podjazdami. Jeden z nich naprawdę epicki, żal zatrzymywać się na zdjęcia (Park narodowy, góry), muszę tam wrócić! (chyba między Hranovnica a Cervena Skala).
Jeden błąd (flak z przodu, hamulec, dziura w drodze) i leci się głęboko w dół, w kilku miejscach były rozerwane barierki.
W trakcie jednego z takich zjazdów muszę wymienić klocki, zjadły się do metalu, na szczęście jakoś udało się zatrzymać.




Telgart - jemy obiad (ja 0,4kg ziemniaków, Radek pizza) i uzupełniamy płyny, razem 3EUR. Przy okazji suszę śpiwór, bo od dotykania ścianek woda kapała na nogi. Pranie schnie momentalnie.
W oczy rzuca się duża liczba cyganów. Suszymy namiot i zaraz zjawiły się tabuny oferujące zakup złotych pierścionków.
Przy wyjeździe z miast zamiast pierścionków stali z grzybami i jabłkami.
Zakupy w Realu, płacę kartą 4EUR, próbuję w końcu Kofoli, posmakowała.


Przecinając Tisovec zaczepia nas facet z dzieckiem na rowerze, wywiązała się miła rozmowa, dało się zrozumieć słowacki.
Pokazał nam źródełko z którego leciała woda podobna do Muszynianki/Kryniczanki i innych wód wysokomineralizowanych. Co ciekawe była gazowana(?) i zimna!
Plac w tej wsi zapełniony cyganami, tym razem nie mieli złota i pokazali od razu drogę do sklepu.
Dojeżdżamy jeszcze do Hnust'a mijając kopalnię (?) i rozbijamy się obok zakładu na wzgórzu.

Dane wyjazdu:
88.72 km 0.00 km teren
05:17 h 16.79 km/h:
Maks. pr.:57.90 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy: m

Wjazd na Słowację (3/10)

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · dodano: 03.09.2011 | Komentarze 0

Dziś wypadła mniej ruchliwa trasa. (Chyba) w Brzegach czeka nas fajny długi zjazd, ale nie mogę poszaleć, klocki na zużyciu i torpedo się przegrzewa, po dotknięciu poparzyłem palce, podejrzewam że nie wpływa to zbyt dobrze na smar i elementy. Radek ciągle ponagla, a ja się wlokę:)

Na zjazdach zdarzało się że traciłem równowagę - rzucało tyłem, co przy prędkościach 50km/h nie napawało radością.


Gorąco, prawie 30st, dojeżdżamy na Słowację. Fotki, sklep i po drodze trafiło się źródełko z bijącą lodowatą wodą, z czego skorzystaliśmy.


Widoki niesamowite (droga wiedzie wzdłuż Parku Narodowego), ale wolałbym je podziwiać dłużej, robiąc mniej km. Nie ma też zbytnio czasu na robienie zdjęć.

Około 15 rozpadało się, a po drodze był kantor + bar, Radek kupił Euro, zamówiliśmy też jedzenie i picie (piwo tańsze od Coli! 0,7EUR vs 1,1EUR).
Radek wziął namiot (szkoda, że dopiero jak skończyły się górki), a jedzie się jakieś 2,7kg lżej:). Na Śląski dom Radek podjeżdża sam, bo musi wypełnić plan, a ja czekam ponad godzinę, zaczynałem się martwić.


W końcu po zmroku przyjeżdża, mamy nocny zjazd na Gerlachov, w tle widać rozświetlony Poprad. Super widok (zdjęcie tego nie oddaje:)

Jest późno, śpimy bez mycia i kolacji. Ok 1 w nocy budzi nas ulewa, namiot trochę przecieka, choć chroni lepiej od Lidlowej jedynki. Znowu tylko alumata, 14st w nocy.

Dane wyjazdu:
45.45 km 3.00 km teren
02:38 h 17.26 km/h:
Maks. pr.:37.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Polska-Słowacja-Węgry (1/10)

Sobota, 13 sierpnia 2011 · dodano: 02.09.2011 | Komentarze 0

Plan
Wyjazd zaplanowany przez Radka. Plan: Polska-Słowacja-Węgry-Słowenia-Włochy-Austria-Czechy-Polska. Po drodze teoretycznie jest co zwiedzać. Teoretycznie miał być czas na odpoczynek.

Zdjęć z tego dnia kilka, nic ciekawego nie było.

Umówiliśmy się na spotkanie pod Krakowem - ja pociągiem, Radek pognał rowerem 217km.
Biorę 100zł, 50EUR (oidp), 1000 koron i kartę płatniczą (rozliczaną podobno w Euro).

Złośliwość
Zmieniam zębatkę (38/22 zamiast 38/19). 19z biorę na zapas, jak się okazało niepotrzebnie. Ryzykownie grzebać przy napędzie tuż przed wyjazdem.

Spieszę się na Łódź Kaliską (ok 15km), do odjazdu pociągu 45min. Przed wyjazdem z Pabianic rozcinam oponę szkłem na 3cm. Jak się okazało nie wziąłem klucza imbusowego do demontażu zacisku, mogę zapomnieć o wymianie dętki.
Pora łatać bez wyjmowania koła, wszystko zajęło nie więcej jak 5minut i koło było gotowe. Rekordowy czas:)

Ledwo zdążyłem na pociąg, minutę po wejściu odjechał. Do Krakowa nieźle się zmęczyłem ciągłym staniem.

W Krakowie popytałem o sklep rowerowy, bo Radkowy klej wyparował, przy okazji zgubiłem się i porobiłem trochę kółek. Wyjeżdżam do Kryspinowa, mieliśmy się tam spotkać, ale burza opóźniła Radka. Zjadam obiad (pieczeń 17zł) i czekam 4 godziny.


Rozbijamy namiot za czyimś domem, gotujemy kolację i lulu w nowym namiocie. Noc 15st, spałem tylko na alumacie i byłem szczerze zdziwiony, że nie było zimno (tylko 80g wagi zamiast 220:).

Trasa: Pabianice - Łódź - (PKP) - Kraków - Kryspinów

Dane wyjazdu:
53.12 km 5.00 km teren
02:27 h 21.68 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy: m

Łask

Czwartek, 11 sierpnia 2011 · dodano: 12.08.2011 | Komentarze 0

Rano jeszcze +10km, ale nie wpisuję.

Kupiłem siodełko skórzane na plastikowym stelażu (Selle Royal Contour Leather), wybrałem się na mały test. Do Łasku główną drogą, nienawidzę jej, odbieram zaliczkę od okulisty i wracam przez Ostrów, zielonym szlakiem do Ldzania, Ślądkowice, Bychlew, Pabianice.



Siodełko ma sprężyny i jest odrobinę za miękkie, ale przynajmniej nie bolał kręgosłup, zamiast tego 4-litery.

Dane wyjazdu:
45.66 km 0.00 km teren
02:02 h 22.46 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Do okulisty i ubezpieczenie

Poniedziałek, 8 sierpnia 2011 · dodano: 09.08.2011 | Komentarze 0

Do Łasku do okulisty, i wykombinować ubezpieczenie z NFZ (karta EKUZ), ale się nie da tak prosto - muszę odwiedzić 4 urzędy w 4 różnych miastach - oddalone o 15, 25 i 50 km od miejsca zamieszkania...

Zmiany w rowerze
W tym tygodniu kilka modyfikacji Crestona przed wyjazdem z Radkiem:
- zamontowałem błotniki (stal), hałasują,
- wymieniłem kierownicę na lżejszą 100g,
- zamontowałem nowe pedały, ten sam model,
- smarowanie łańcucha,
- wymiana światła tylnego Cateye TL-LD130 na mocowane na bagażniku, Cateye zaczął zżerać baterie w tydzień (nieużywany) i zasłaniał go namiot/karimata,
- standardowo przegląd i smarowanie SRAM S7, teraz zajmuje to chwilkę.


Nowy sprzęt
W międzyczasie przyszedł namiot - Hi-Tec Twin 3, rzut na wagę - 2,66kg:D nieźle, zwłaszcza, że można zejść do 2,3 po wymianie stelaża (109zł) i szpilek. Jak na 3 osobowy namiot za 180zł nieźle, ciekawe jak wyjdzie w praniu.

Dane wyjazdu:
67.95 km 7.00 km teren
03:37 h 18.79 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy: m

Łódź

Piątek, 5 sierpnia 2011 · dodano: 09.08.2011 | Komentarze 0

Mimo tego, że to Łódź wyszło przyjemnie - w Google maps wybrałem trasę pieszą i odciągnąłem od większych dróg.

Najpierw zobaczyć siodełko Brooks z Allegro (zrezygnowałem przez mocowanie), potem odebrać dokumenty dla rodziców i na Politechnikę. Zjadłem jeszcze sajgonki u Chińczyka, zostawiając rower u portiera.

Dane wyjazdu:
17.60 km 1.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:Brytol

Miejskie latanie

Czwartek, 4 sierpnia 2011 · dodano: 05.08.2011 | Komentarze 0

Załatwianie spraw i pomoc, w międzyczasie wskoczyłem do Radka

Kategoria (0;100)km, Samemu


Dane wyjazdu:
8.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:Brytol

Sklep

Środa, 3 sierpnia 2011 · dodano: 05.08.2011 | Komentarze 0

Byle zdobyć licznik

Kategoria (0;100)km, Nie sam


Dane wyjazdu:
7.50 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:Brytol

-

Wtorek, 2 sierpnia 2011 · dodano: 05.08.2011 | Komentarze 0

Zawieźć papiery dziadkowi

Kategoria (0;100)km, Samemu