Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi miok z miasteczka . Mam przejechane ponad 20000km (15913.58 opisane na bikestats, w tym 2767.60 w terenie) .

Jeżdżę ze śmieszną prędkością 17.58 km/h i się wcale nie chwalę.


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy miok.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2009

Dystans całkowity:338.00 km (w terenie 77.00 km; 22.78%)
Czas w ruchu:11:51
Średnia prędkość:17.55 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:30.73 km i 1h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:

Podsumowanie sezon 2 (2008-2009)

Wtorek, 30 czerwca 2009 · dodano: 31.12.2009 | Komentarze 0

Sezon 2
22 czerwca 2008 – 30 czerwca 2009
Tak, właściwie, to było jeżdżenie dla kilometrów:/ W tym sezonie uszkodziłem sobie porządnie kolana - jazda zimą, wyziębienie (przy 3 st jeździłem jeszcze w krótkich spodenkach).

Dystans: 6955.5km
Gudereit: 4833.5km
Alu City Star(miejski): 1250km
Gazelle (szosa): 872km

Rekordy w sezonie 2
Największa prędkość: 53km/h
Najdłuższa trasa w jeden dzień: 120
Najwięcej godzin na rowerze w jeden dzień: 8
Najwięcej dni na rowerze: 4 (Morze)
Najlepsze średnie:
- 30.6 km/h (10 km)
- 26.4 km/h (54km z sakwami)
- 29.2 km/h (66km)

Podsumowanie
* Kingfoxa oddałem bratu
* Wydatki na rower: ~2800 zł
* Większość tras przejechałem samemu:(
* Zdobyty ogrom doświadczenia (pierwsze zaplecione koło), zarówno w turystyce jak i serwisie rowerów
* Udało się zrealizować wyjazd nad morze
* Kupuję rower szosowy, wymaga odnowy, wymiany części i malowania
* W wakacje jeździmy sporo z Błażejem, często do pierwszej w nocy:D



Dane wyjazdu:
5.00 km 0.00 km teren
00:10 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:Gazelka

Realizacja planu treningowego w 90%:D

Niedziela, 28 czerwca 2009 · dodano: 28.06.2009 | Komentarze 0

Realizuje plan treningowy powrotu do "formy": 1h jazdy - dzien wolnego - 1h jazdy - wolne - 1.5h jazdy - wolne - itd...

Dzisiaj mialo byc zero km, dlatego plan zrealizowany w 90%:)

Kategoria (0;100)km, Samemu


Dane wyjazdu:
35.00 km 0.00 km teren
01:15 h 28.00 km/h:
Maks. pr.:53.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:Gazelka

Krótka przejażdżka

Sobota, 27 czerwca 2009 · dodano: 27.06.2009 | Komentarze 3

W końcu można normalnie przejechać Pabianicką (budowa IKEI, przebudowa dróg itp), doszło nowe rondo i ładny asfalcik. W Łodzi mam przewagę nad autami, od świateł do świateł - jestem zawsze pierwszy:)

Trasa: Pabianice - Ksawerów- Łódź - Ksawerów - Pabianice

Kategoria (0;100)km, Samemu


Dane wyjazdu:
37.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:Gazelka

Rozprostowanie kości

Piątek, 26 czerwca 2009 · dodano: 27.06.2009 | Komentarze 0


Kategoria (0;100)km, Samemu


Dane wyjazdu:
29.00 km 10.00 km teren
01:27 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Rowerami pod biały dom

Wtorek, 23 czerwca 2009 · dodano: 24.06.2009 | Komentarze 1

Na początku jakieś załatwianie spraw, doręczenie przesyłek, w Ksawerowie SMS od Pitera z klasy (szczerze mówiąc to dzięki niemu i jeszcze jednej osobie zainteresowałem się rowerami, dzięki!), czy wyjdę na rower. No pewnie że tak! Jadę po niego, wymieniam rower i jedziemy!

Na końcu Karniszewickiej zjeżdżamy na polną dróżkę wzdłuż torów. W Szynkielewie na asfalt i podjeżdżamy na Górkę Pabianicką.

Tutaj zaczęły się schody - opanowanie techiniki (zrobienie zdjęcia), po 10 minutach walki ze sprzętem, nakręconym filmie zamiast zdjęcia udaje się:




Trasą nr 71 wracamy do Pabianic, szkoda że nie udało się ująć tego prawie-że-czarnego-nieba.


Trasa: Pabianice - Ksawerów - Pabianice - Szynkielew - Górka Pabianicka - Petrykozy Osiedle - Pabianice

Kategoria (0;100)km, Nie sam


Dane wyjazdu:
75.00 km 33.00 km teren
03:50 h 19.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Pierwsza przejażdżka od tygodnia

Piątek, 19 czerwca 2009 · dodano: 19.06.2009 | Komentarze 1

Cały tydzień wykluczony z jeżdżenia (no prawie cały) - przymusowy egzamin wstępny na studia (Kraków).
Akurat w czasie rajdu szkolnego, być może mojego ostatniego z tej szkoły... Natychmiast po powrocie z Krakowa dowiaduję się gdzie jest grupa - Szadek, czyli jeszcze jest sens ruszenia tyłka.

W Szadku znajduję grupę - zebrał się całkiem duży zespół - 10 osób chyba, w końcu poznaję wymiatacza Radka:P. Powrót fajny, takie trasy jak lubię ale jedzie się źle (zdrowie i komfort tyłka, niżej przyczyna).

Niestety wycieczkę przypłacam zdrowiem, cały dzień i kolejny leżę w łóżku z gorączką, katarem i bólem gardła.

Od strony technicznej - mini recenzje

Zmieniłem tylną oponę z 45c na 38c - może jedzie się lżej, ale komfort, a właściwie jego spadek jest drastycznie odczuwalny:/
Jednocześnie test nowych nabytków - koszulki Brubeck (z serii BodyGuard, modelu nie znam) oraz plecaka F7 Pro Camel (więcej info dodałem na rower.com).
Koszulka świetna, uszyta z oddychających materiałów, z czymśtam, nitkami?, ze srebra (właściwości bakteriobójcze), o 'cywilnym' kroju. Pomimo plecaka, plecy suche przez cały czas, bardzo, bardzo, bardzo miła w dotyku!
Plecak o pojemności 5L, da radę spakować się na cały dzień, na 2-3dni też się pewnie da:P Możlwiość przytroczenia różnych śmieci, gumy żeby zamocować bluzę/kurtkę. Po 4 dodzinach jazdy - plecy suche!

Obiecane zdjęcie:


Trasa: Pabianice - Szynkielew - Janowice - Chorzeszów - Wilamów - Piaski - Szadek - Kiki - Poleszyn - Kolumna - Pabianice

Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:Gazelka

Na zajęcia i z powrotem, sparing z tramwajem

Niedziela, 7 czerwca 2009 · dodano: 09.06.2009 | Komentarze 0

Na zajecia z rysunku. Wraca sie tak dobrze ze scigam sie z niby szybkim trwamwajem (PESA)... czekam na niego na kazdym przystanku, zeby bylo ciekawiej

W drodze powrotnej dopada mnie deszcz (cały tydzien jezdze w mokrych butach:/)

Kategoria Samemu, (0;100)km


Dane wyjazdu:
12.00 km 11.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Pierwsze zaplecione koła :) i jazda próbna

Sobota, 6 czerwca 2009 · dodano: 22.06.2009 | Komentarze 0

Zaplatam kółko tylne w Deorkę, wylicytowaną za 10zł w stanie idealnym:)
W pełni świadom jej opinii, ale przynajmniej ładniej komponuje się z obręczą:)


Dla spostrzegawczych - co jest nie tak z tą 9. rzędową kasetą? :)

Pierwsze podejście - 2 godziny, w tym 2 razy musiałem zaczynać od początku (źle włożone szprychy)...
Szczęśliwy już mam je centrować, ale postanowiłem poprawić czas i zaplotłem je drugi raz, tym razem zajęło to tylko 46 minut:D

Korzystałem ze stron:
http://sheldonbrown.com, http://www.cyf-kr.edu.pl/rowery/, http://www.choody.com/artykuly.htm,5569.

Samo zaplatanie - nic trudnego, trzeba być tylko uważnym, po drugim kole robi się to już na pamięć. Gorzej z centrowaniem, 4 godziny...

Poprzednio na tyle był Altus/Acera, zrobiłem tej ponad 6k km, a wymieniłem ze względu na uszczelnienia w Deorce, bo w poprz. musiałem co kilka miesięcy wymieniać kulki i konusy (powyżerane, powycierane).

Jadę do lasu za domem odpocząć, trasa: Pabianice - Pabianice - Pabianice :)

Kategoria (0;100)km, Samemu


Dane wyjazdu:
30.00 km 5.00 km teren
02:50 h 10.59 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Wycieczka browerowa (3/3)

Czwartek, 4 czerwca 2009 · dodano: 09.06.2009 | Komentarze 0

... zmęczeni wracamy do Pabianic, zapełniając pobliskie kosze pustymi puszkami i butelkami. Od razu lżej. Po 10 km dopada nas deszcz, dodąjac tempo Michała mamy 2 godziny jazdy w deszczu.

Patent na suche nogi
Na nogi zakładam wodoszczelne ochraniacze:p



Po calym tygodniu mokniecia zachorowalem:( przeziebieniu nie udalo sie zimą, to dorwało mnie latem. Ale i tak jeżdzę:)

Dane wyjazdu:
13.00 km 13.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Wycieczka browerowa (2/3)

Środa, 3 czerwca 2009 · dodano: 12.06.2009 | Komentarze 0

Rano śniadanie: jajecznica popijana piwem, II śniadanie - tort z jakimś innych aloholem :)

Rowerowe orzeźwienie
Ok południa jesteśmy w stanie stać prosto i idziemy na rower, oczywiście na drogi niepubliczne.

Tu już tylko krótka przejażdżka, objeżdżamy jakieś stawy, buty znowu mokre, wpadamy na elektrownię wodną, nie pamiętam gdzie.
Mikołaj pokazuje nam w oddali jeden z największych masztów transmisyjnych w PL.

Michał - świetny matematyk, ale rowerzysta kiepski


Technologia Shadow w polskim wydaniu
A tu jego rower z przerzutką w technologii Shadow:DD (niewielkie wysunięcie i proste doprowadzenie linki)


A na wieczór grill + z wódką i ruskim szampanem, uff...