Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi miok z miasteczka . Mam przejechane ponad 20000km (15913.58 opisane na bikestats, w tym 2767.60 w terenie) .

Jeżdżę ze śmieszną prędkością 17.58 km/h i się wcale nie chwalę.


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy miok.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Samemu

Dystans całkowity:7152.63 km (w terenie 1142.40 km; 15.97%)
Czas w ruchu:315:02
Średnia prędkość:18.12 km/h
Maksymalna prędkość:60.60 km/h
Suma podjazdów:4960 m
Suma kalorii:12496 kcal
Liczba aktywności:192
Średnio na aktywność:37.25 km i 2h 13m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
17.70 km 9.00 km teren
01:20 h 13.28 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Wizyta u psychoterapeuty i rower-instant

Poniedziałek, 21 grudnia 2009 · dodano: 23.12.2009 | Komentarze 0

Wizyta:)
Dawno nie rozmawiałem (w realu) z kimś o rowerach, udałem się więc do psychoterapeuty warsztatu rowerowego:) od razu zrobiło się lżej na duchu...
Kupiłem kuleczki i konusy do piasty, podpytałem jeszcze trochę o "kołoróbstwo", np:
- mierzenie średnicy wewnętrznej obręczy - od 622mm po prostu odjąć wysokość obręczy:) a ja się męczyłem mierząc całą średnicę miarką...
- jak zaczynać drugą stronę koła żeby ładnie wyszła dziura na wentyl
- przy składaniu - wszystkie nyple wkręcić po tyle samo, do końca gwintu, potem podciągnąć wszystkie o tyle samo obrotów i koło będzie szybko złożone i wycentrowane
- prosty wzór na obliczanie długości szprych (niestety zapomniałem:P), ale tu znaleziony w internecie


Zamarznięty... rynek rowerowy
Rynek rowerowy uległ zamrożeniu i w żadnym sklepie nie znalazłem "normalnych" części: kuleczki musiałem kupić w wianku, nie było też konusów od Quando:(
Teraz wiem, że przed zimą trzeba czynić większe zapasy (tzn. jeszcze większe niż poczyniłem). Klocki, linki, kulki, konusy + awaryjny napęd<- to co w zimę dostaje najbardziej.

Przed odjazdem dostaję przepis na
Rower-instant [video]
do zalania wrzątkiem:)

Najszybszy sposób jaki poznałem na umycie ośnieżonego roweru.


A zdjęcia są minimalistyczne bo nie zmieniłem rozdzielczości w telefonie na większą:( zauważyłem dopiero na komputerze:/

Kategoria Samemu, Z plecakiem


Dane wyjazdu:
11.00 km 0.00 km teren
00:39 h 16.92 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:2.0
Podjazdy: m

Przed zajęciami :)

Poniedziałek, 2 listopada 2009 · dodano: 05.11.2009 | Komentarze 0

Rozprostowanie kości, trochę po mieście po nową lampkę do roweru.

Tutaj jeździłem na rowerze
Przy okazji w domu zrobiłem sobie małe podsumowanie 3 lat jeżdżenia, czego efektem jest min. ta mapka:

Gdzie jeździłem moimi rowerami :) (czerwone plamy i linie)
oraz statystyki użycia narzędzi rowerowych i awarii

Dane wyjazdu:
14.00 km 0.00 km teren
00:44 h 19.09 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:

Wypadek

Wtorek, 25 sierpnia 2009 · dodano: 14.09.2009 | Komentarze 0

Szkoda pisać - mam lekcję na przyszłość, żeby w razie wypadku dzwonić po Policję, i wypompować od sprawcy/ubezpieczyciela tyle kasy ile się da.

Nie z mojej winy, przynajmniej dostałem trochę kasy na naprawę. Kierowca ruszył z podporządkowanej, kiedy już opuszczałem skrzyżowanie.
Wyleciałem z roweru, autu odpadła tablica rejestracyjna, na rowerze kilka rys i koło do centrowania.
Zdecydowałem się oddać je do serwisu, bo nie mogłem na to patrzeć... po prostu psychika siadała.
Kilka dni bólu i strachu, dopiero po tygodniu wsiadłem na rower. Pozostał wstręt do blachosmrodów.

Rower ponad tydzień stał u Błażeja, który zgodził się go przetrzymać i dał mi bandaże.

Dane wyjazdu:
61.00 km 35.00 km teren
04:10 h 14.64 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:330 m

W końcu powrót do domu (po 30 dniach rowerowania...) (8/8)

Niedziela, 16 sierpnia 2009 · dodano: 17.08.2009 | Komentarze 0

Zaczyna się...
Wstaje o 5 rano, żeby zdążyć na pociąg, do przejechania wg. mapy 35km...

Część 1

Szlak niebieski

Szlak bardzo fajny, w lesie czekało mnie kilka szybkich (35-40km/h) zjazdów.


Podczas odpoczynku


Ostatnie spojrzenie na góry, okolice "Barwnej Góry"

Niestety w Antoniowie gubię szlak i zjeżdżam w dół (okropna droga, asfalt gorszy od leśnej ścieżki). Muszę nadrobić przez to ok. 9km, co przyniosło kiepskie skutki.


Trasa do Jeleniej Góry


Część 2
Na pociąg bezpośredni nie zdążyłem:( zabrakło 40 sekund... kiedy odbiegałem od kasy z biletem w dłoni, dowiedziałem się, że pociąg właśnie odjechał.
Następnym razem kupię u konduktora, tylko 5/7zł drożej, zależnie od trasy (do 200km/powyżej).

Jadę więc do Wrocławia, bo akurat był za 10 minut pociąg:)


A to już w pociągu - do Wrocławia


Wrocław, tu robię kilkanaście km.
Wykorzystuję 3 godziny wolnego czasu na McDonaldy i podbicie książeczki PTTK w Ratuszu (obiekt krajoznawczy do zaliczenia)


A to strasznie przypomniało mi pewną część rowerową:) (Ratusz staromiejski)


Ratusz staromiejski we Wrocławiu

Część 3
Tu już tylko pociągiem do Pabianic.
W pociągu zaprzyjaźniam się z innym rowerzystą więc podróż mija ciekawie.


Trasa: "Barwna Góra" - Antoniów - Kwieciszowice - Nowa Kamienica - Stara Kamienica - Rybnica - Jelenia Góra - (PKP) - Wrocław - (PKP) - Pabianice

Dane wyjazdu:
24.00 km 3.00 km teren
02:24 h 10.00 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:900 m

Podjazd na Stóg Izerski i 2 zjazdy:) (6/8)

Piątek, 14 sierpnia 2009 · dodano: 15.08.2009 | Komentarze 2

Podjazd
(ten nagłówek dodany po 4 miesiącach, więc mogą być drobne nieścisłości w nazwach)
Jadę za hotelem Czeszka-Słowaczka, ze Świeradowa, ul. Górna, trasa cały czas asfaltem.
Na trasie kilka miejsc, żeby się zatrzymać i odpocząć (ja się nie dałem!), kilka razy widziałem wymalowane odległości do szczytu.

Wysokość: 1060 m.n.p.m.

Zjazd nr 1
Prędkość max. tylko 36km/h, śr. 29km/h ze względu na brak techniki i rodzaj terenu:

Ze Stogu Izerskiego, czerwony szlak obok wyciągu


Stara Droga Izerska, niebieski szlak




Zjazd 2
Na Stóg Izerski dostaję się tym razem za pomocą Gondoli (wyciąg).
Vmax tylko 60km/h, bo nie chciałem nikogo rozjechać, to i tak było przy zaciśniętych hamulcach...
[ZDJĘCIA]




Trasa: Świeradów-Zdrój - "Czeszka i Słowaczka" - szlak ER-2 - "Stóg Izerski" - czerwony szlak - "Świeradowiec" - "Stara droga Izerska" - Świeradów-Zdrój - "Długa Góra" - (wyciąg) - "Stóg Izerski" - Świeradów

Dane wyjazdu:
70.00 km 5.00 km teren
04:01 h 17.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:770 m

Do Czech (Frydlant, Nove Mesto) (4/8)

Środa, 12 sierpnia 2009 · dodano: 13.08.2009 | Komentarze 0


Granica


A tak mnie żegnało Nove Mesto


Widok na zamek Frydlant

We Frydlandzie odwiedzam kilka sklepów i kupuję:
wodo- i wiatro- odporne skarpetki rowerowe:D
bidon BBB (taniej niż u nas)


Droga powrotna z Frydlantu na Nove Mesto


Ale odbijam z głównej drogi na Raspenave

W Czechach bardzo podobał mi się pomysł oznaczania szlaków rowerowych, ale bez dobrej mapy zgubiłem się i musiałem zawracać trochę.


Mój rower & Mauzoleum Klinger w okolicach Nove Mesto



Trasa: Świeradów-Zdrój - Czerniawa - Nove Mesto - Frydlant - Raspenava - Lazne Libverda - Raspenava - Nove Mesto - Świeradów-Zdrój

Dane wyjazdu:
23.00 km 0.00 km teren
01:54 h 12.11 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:120 m

Czarci młyn (3/8)

Wtorek, 11 sierpnia 2009 · dodano: 13.08.2009 | Komentarze 0

Młyn cały czas sprawny, pochodzący z ok. 1890 roku. W środku poczęstunek chlebem z pieca i smalcem. Także mini - skansen



Koło ukryte wewnątrz budynku, niedługo ma być z powrotem puszczona woda płynąca pod budynkiem i samo koło też


Film


Trasa: Świeradów-Zdrój - "Długa góra" - Czerniawa - "Czarci Młyn" - Łęczyna - Orłowice - Krobica - Siemkowice - Świeradów-Zdrój

Dane wyjazdu:
6.00 km 4.00 km teren
01:02 h 5.81 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:300 m

Eee... (2/7)

Poniedziałek, 10 sierpnia 2009 · dodano: 13.08.2009 | Komentarze 0

Krótko:) ale intensywnie. Zmęczony jak diabli, podjazd


A to z cyklu popatrz 5 minut, a zobaczysz tło:)

Dane wyjazdu:
46.00 km 0.00 km teren
02:57 h 15.59 km/h:
Maks. pr.:60.60 km/h
Temperatura:
Podjazdy:540 m

W końcu przekroczona 60... wyjazd w góry (1/7)

Niedziela, 9 sierpnia 2009 · dodano: 10.08.2009 | Komentarze 0

Przygotowania
Dzień po przyjeździe z Suwalszczyzny pakuję się do pociągu i w góry:)


Zaczęło się pechowo - w noc przed wyjazdem moja sztyca rozpada się na dwie części i muszę pożyczyć od kuzyna jego.

Pociągiem jadę do Jeleniej Góry

Tu przeżywałem katusze patrząc jak mój rowerek lata na boki uwieszony tylko za jedno koło


Podjazd & zjazd

Podjazd na Szklarska Porębę zajął mi ok. 50 minut... ostatnie metry to katorga dla moich kolan - na 1x1 jedzie się ciężko:P




Ostatkiem sił:P na szczycie robię sobie zdjęcie i potem głównie z góóóóórki
Szczerze mówiąc to wjechałem na szczyt czerwony jak burak:P

Po wyjechaniu z Poręby wszystkie trudy wynagradza mi zjazd, gdzie ponad 20 minut jechałem z prędkością > 40km/h :D i przy okazji stuknęła 60 na liczniku

/

Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Powrót do domu (21/21)

Sobota, 8 sierpnia 2009 · dodano: 10.08.2009 | Komentarze 0

Z Łodzi Fabrycznej, z kilkunasto kilogramowym plecakiem. Szybkie wypakowanie w domu i pakuję się do jednej sakwy i małego placaczka na kolejny wyjazd